Mark Hirsh przejeżdżał codziennie przez niemal 20 lat obok
drzewa samotnie stojącego pomiędzy polami. Pewnego dnia zrobił mu zdjęcie i tak
to się zaczęło.
Najczęściej można natrafić na bardzo ciekawe artykuły fotograficzne
na stronach poświęconych temu tematowi jak Petapixel, Plfoto, Stumbleupon. Tym
razem zostałem miło zaskoczony ciekawym tematem na stronie TVN meteo.
Można zobaczyć tam
krótki reportaż o człowieku, który robił codziennie, przez 365 dni zdjęcia
jednego drzewa- każde inne, każde niepowtarzalne, każde codzienne.
Najpierw widzimy kilka wspaniałych, aczkolwiek standardowych
zdjęć, aby następnie ujrzeć inne równie ciekawe, twórcze i miłe dla oka zdjęcia.
Osobiście zostałem rozłożony na łopatki, kiedy fotograf
mówi, że zdjęcia zostały wykonane… właśnie…. telefonem komórkowym na statywie! To
dowodzi, że nasza praca i efekt końcowy nie zależy w większości od sprzętu,
lecz od tego co potrafimy wyczarować w umyśle.