sobota, 27 grudnia 2014

Pierwsza gwiazdka

Dwie Sowy

Siądziemy dziś przy świecach,
Gdy się skończy dzień.
Kocisko zejdzie z pieca,
Szarobury leń.
A gdy, a gdy
Zaświeci gwiazdka nam,
Z kolędą tą drogą złą
Pójdziemy w świat.

Gwiazdeczko, która świecisz - hen!
Niedźwiedziom daruj mocny sen,
A smutnym ludziom złoty grosz,
Zboża łan, kwiatów kosz.

Gwiazdeczko, która świecisz - het!
Daj każdej babci ciepły pled,
Osiołkom daruj siana w bród,
Śpiewaj z nami jak z nut,
Śpiewaj jak z nut.
Ogrzej na szybach lód.

Siądziemy dziś przy sobie
Niby sowy dwie.
Na deser po połowie
Wypijemy łzę.
A gdy, a gdy
Zaświeci gwiazdka nam,
Z kolędą tą drogą złą
Pójdziemy w świat.

Gwiazdeczko, która świecisz - tam!
Daj czarnym kotom cienie bram,
Okrętom w morzu syren śpiew,
Mało raf, dużo mew.

Dopóki świecisz, mamy raj.
Pyzate dzieci daj nam, daj.
Kochankom daruj zgody cud.
Śpiewaj z nami jak z nut,
Śpiewaj jak z nut.
Ogrzej nam w sercach lód.

Agnieszka Osiecka/Seweryn Krajewski
Koncepcyjna fotografia portretowa. Pierwsza gwiazdka. fot. Łukasz Cyrus
Pierwsza Gwiazdka


czwartek, 18 grudnia 2014

Taternik

Reaktywacja

"Wiele czasu strawiłem zastanawiając się, dlaczego właściwie chodzimy w te góry. Sprawa ma wiele warstw, ale myślę, że te 2 elementy są najważniejsze. Potrzeba sprostania wyzwaniu, od którego nie ma ucieczki. I poczucie wolności, jakie dają góry, jakie daje również obcowanie z wyzwaniem, z niebezpieczeństwem. Człowiek wolny to człowiek świadom swego życia, jego wartości, również tych wartości, które w górach objawiają się najsilniej: jak strach, radość, jak przyjaźń. Dzięki górom wkracza się do świata, w którym proste słowa nabierają na powrót swoich pierwotnych, szlachetnych znaczeń. Opadają maski, kończy się udawanie i ludzie pokazują się takimi, jacy są naprawdę. I to daje im poczucie wolności, jakiego nie zaznają nigdzie indziej, i do którego potem tęsknią. Często nie uświadamiają sobie, że właśnie o to tu chodzi i dziwią się, kiedy nie znajdują tego gdzie indziej. I dlatego wracają, czasem po latach, ale jednak w większości wracają, widziałem to nie raz."


Portret wspinacza. fot. Łukasz Cyrus
Autoportret

czwartek, 6 listopada 2014

Konkurs fotografii górskiej "Lawiny"

Lawiny 2014

Spotkania Górskie "Lawiny" organizowane przez Stowarzyszenie Inicjatyw Niebanalnych In-nI już za trzy tygodnie w Rudzie Śląskiej. Myślę, że to już ostatni dzwonek, żeby wysłać swoje górskie zdjęcia na konkurs fotograficzny organizowany w ramach tej imprezy.


Blog konkursowy Lawin - http://kfg-lawiny.blogspot.com/

Na zdjęciach dolina Hollental - austriacka Piekielna Dolina dostarcza emocji nie tylko wpinaczom górskim czy sportowym, ale również trekkerom, którzy lubią się zgubić.

Hollental, Austria. Górska fotografia krajobrazowa. Konkurs fotografii górskiej "Lawiny". fot. Łukasz Cyrus

Hollental, Austria. Górska fotografia krajobrazowa. Konkurs fotografii górskiej "Lawiny". fot. Łukasz Cyrus

Hollental, Austria. Górska fotografia krajobrazowa. Konkurs fotografii górskiej "Lawiny". fot. Łukasz Cyrus

Hollental, Austria. Górska fotografia krajobrazowa. Konkurs fotografii górskiej "Lawiny". fot. Łukasz Cyrus

Hollental, Austria. Górska fotografia krajobrazowa. Konkurs fotografii górskiej "Lawiny". fot. Łukasz Cyrus

Hollental, Austria. Górska fotografia krajobrazowa. Konkurs fotografii górskiej "Lawiny". fot. Łukasz Cyrus

Hollental, Austria. Górska fotografia krajobrazowa. Konkurs fotografii górskiej "Lawiny". fot. Łukasz Cyrus

wtorek, 4 listopada 2014

This is The Art of Ride

Sunday dirtbiking

Festiwal Filmów Motocyklowych już od jakiegoś czasu za nami, ale nastroje ciągle mocno motocyklowe. Świece zapłonowe dają iskrę i adrenalina płonie w naszych żyłach.
Trening enduro. The Art of Ride Team. Rider Mateusz Widuch fot. Łukasz Cyrus
Mateusz Widuch

Trening enduro. The Art of Ride Team. Rider Mateusz Widuch fot. Łukasz Cyrus
The Art of Ride


poniedziałek, 27 października 2014

To jest jazda!

Trening enduro

Trzecia edycja najlepszego festiwalu filmów motocyklowych "The Art of Ride" za nami. Powoli kończą się prace podsumowujące. Przyszedł czas na chwilę relaksu. Wybraliśmy się z Mateuszem pojeździć.

Na zdjęciach pomysłodawca Festiwalu Filmów Motocyklowych "The Art of Ride" Mateusz Widuch.

Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus


Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus
Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus


Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus
Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia sportowa. Motocykle enduro. KTM. fot. Łukasz Cyrus
Mateusz Widuch

środa, 22 października 2014

Kura Domowa: Bogini Sprawiedliwości (Temida)

Housewives: Goddess of Justice (Themis)

Słynny polski fotograf aktu Wacław Wantuch zaprosił obserwatorów Szerokiego Kadru do zabawy. Zadaniem uczestników jest zdjąć powagę z fotografii aktu.

Ucieszyłem się.

Pomysł pana Wantucha zainspirował mnie do zrobienia jedenastego zdjęcia z cyklu Kur Domowych. Tym samym, mój kurnik powiększa się o Boginię Sprawiedliwości, która bezstronnie czuwa, by każdy domownik dostał klusek według zasług.

W roli boskiej kury występuje absolutnie boska Linda, którą z perfekcyjną precyzją sfotografowała w moim imieniu cudownie Perfekcyjna Ola. Ola sama już dwukrotnie wcielała się w rolę kury jako Urlopowiczka i Kierowniczka orkiestry kuchennej. W wygłodniałego męża wcieliłem się sam.

Ekipa, jak widać wielce doświadczona, udała się na zdjęcia do miejsca wyjątkowego - Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej. 
Pani dyrektor Muzeum zdradziła mi, że będzie nowa ekspozycja od wiosny, więc odwiedzający powinni sobie już zaplanować wiosenną wycieczkę do Muzeum PRL-u, ja zaś zaplanuję nową misję dla jakiejś uroczej kury domowej.

Kura Domowa: Bogini Sprawiedliwości (Temida). Housewives: Goddess of Justice (Themis) Kreacyjna fotografia portretowa w Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej. fot. Łukasz Cyrus
Kura Domowa: Bogini Sprawiedliwości (Temida)

poniedziałek, 20 października 2014

poniedziałek, 13 października 2014

Najszczerszy portret

Ile człowieka w obrazku?

Z okazji miłościwie nastałej jesieni Kasia i ja wybraliśmy się do parku na spacer poszukać prawdy w obrazku. Dyskusja była kolorowa jak jesienne liście, zafrasowane brwi marszczyły się niczym lustro wody smagane jesiennym wiatrem, zaś mój bezlusterkowy aparat z prawdziwie amatorską niefrasobliwością pstrykał sobie kolejne nic nie znaczące kolorowe obrazki, śmiejąc się z naszych bezowocnych starań pochwycenia prawdy o człowieku w dwudziestu czterech milionach kropek.

Z natury powściągliwe blendy puszczały szydercze "oczko" do aparatu, kiedy wraz z Kasią opuszczaliśmy tonący już w ciemnościach park z mrocznym przekonaniem, że szczerego portretu zrobić nie sposób.
Fotografia portretowa. Szczery portret. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia portretowa. Szczery portret. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia portretowa. Szczery portret. fot. Łukasz Cyrus

środa, 1 października 2014

Robota na zlecenie

Mistrzostwa MTB Rudy Śląskiej 2014

Pojechałem do Bielszowic na spacer pośród krzaków. Pojechałem, bo się koleguję z Tigrisem - klubem, który organizuje wyścig kolarski w Rudzie Śląskiej. Przy okazji zrobiłem reportaż dla lokalnej gazety internetowej. Dla siebie też coś zrobiłem. Klasyczna transfokacja, przy użyciu trzydziestoletniego obiektywu zoom-pompka. Sama radość.
Ruda Śląska MTB 2014. Wyścig kolarski. fot. Łukasz Cyrus
Ruda Śląska MTB 2014. Wyścig kolarski. fot. Łukasz Cyrus
Ruda Śląska MTB 2014. Wyścig kolarski. fot. Łukasz Cyrus


Ruda Śląska MTB 2014. Wyścig kolarski. fot. Łukasz Cyrus


Ruda Śląska MTB 2014. Wyścig kolarski. fot. Łukasz Cyrus

Ruda Śląska MTB 2014. Wyścig kolarski. fot. Łukasz Cyrus

Ruda Śląska MTB 2014. Wyścig kolarski. fot. Łukasz Cyrus

poniedziałek, 22 września 2014

Szafa po raz trzeci

Siedzę w Szafie

To już po raz trzeci Kwartalnik Literacko-Artystyczny Szafa wyróżnił mnie i opublikował moje zdjęcia.

Bosko!

Zdjęcia prezentowane w tym numerze Szafy pochodzą z serii fotografii tańca, którą zrealizowaliśmy z Baśką Gwóźdź w studio katowickich warsztatów fotograficznych podczas przygotowań do spektaklu tanecznego Basi "Nazywam się Barbara" stworzonego dla Kopalni Guido w Zabrzu.

Chociaż spektaklowi w Kopalni towarzyszyła wystawa fotografii, które z Baśką wykonaliśmy, to te prezentowane w Szafie dotąd publikowane nie były nigdzie. Wszystko ma swój czas.

Fotografia tańca. Kwartalnik artystyczno-literacki "Szafa". fot. Łukasz Cyrus

czwartek, 11 września 2014

środa, 3 września 2014

poniedziałek, 1 września 2014

Triglav

Wspinaczkowa przygoda

Przygoda, która zaczęła się ponad 10 lat temu chyba nie przestanie mnie ekscytować. Każdego roku ma dla mnie coś nowego, jeszcze bardziej radującego niż w latach poprzednich. Nieskończoność celów, miejsc do odwiedzenia, zobaczenia, powspinania sprawia, że to nie może się znudzić. Ledwie kończy się jeden wyjazd, a wyobraźnia już wędruje w nowe miejsca, te bardziej nieznane, bardziej magiczne, bardziej niedostępne. I zaczyna się planowanie - jak, gdzie, którędy, z kim i kiedy? Gdzie spać, co jeść, co spakować, jak daleko do wody i czemu znów nie ma miejsca na aparat fotograficzny?! Trzeba kupić mniejszy, lżejszy. Koniecznie. Albo nie, pieniądze lepiej wydać na podróż do nowego wspinania.

Na zdjęciu śmiały cel niejednej wyprawy. Triglav - najwyższy szczyt Słowenii. Alpy Julijskie.
Triglav, Alpy Julijskie. Wspinaczka górska. fot. Łukasz Cyrus
Alpy Julijskie - Triglav