24 sierpnia 2008 roku założyłem tego bloga jako rodzaj fotograficznego pamiętnika, który miał mi przypominać skąd przyszedłem i dokąd zmierzam.
W tamtym czasie fotografia była już moją wielką pasją od ponad 10 lat i coraz trudniej było mi panować nad zdjęciami i ich historią. Nad tym co, gdzie, kiedy i z kim. Ten blog - pamiętnik bez kartek, które można zgubić, miał mi w tym pomóc za sprawą swojego liniowego charakteru.
Dziś, 8 lat i 1000 postów później wiem, że była to dobra decyzja, bo blog ten jest zapisem historii mojej miłości do fotografii. Jest niezbitym dowodem, że miłość ta nie słabnie.
W ciągu tych 8 lat i 1000 postów, gościłem tutaj 200 tysięcy osób, zaś same zdjęcia zebrane w album zostały obejrzane ponad 3,5 miliona razy.
Oglądając te statystyki sam nie mogę uwierzyć w te oszałamiające liczby, ale jest to bardzo budujące.
Wszystkim odwiedzającym bardzo dziękuję.
W ciągu ostatnich 8 lat zrobiłem ponad 10 tysięcy zdjęć, które mają dla mnie znaczenie, a z których większość na zawsze zostanie w prywatnych albumach, zaś kilka z nich trafiło tutaj na pamiątkę. Jestem pewny, że tak będzie dalej. Moja pasja nie osłabnie, a blog będzie tego świadkiem.
Pierwszym zdjęciem, które tutaj opublikowałem jest portret wspinacza z serii Climbers.
Pierwsze zdjęcie |
Jakim fotografem jestem dziś, dokąd zmierzam? Nie wiem. Z całą pewnością chcę się dowiedzieć.
Czas na drugi 1000 postów.