Ceci n'est pas une pipe
"Prawda obrazu". fot. Łukasz Cyrus, 2020. |
W odległych czasach symbol oznaczał niewielki, rozłamany na pół podczas zawierania umowy przedmiot z gliny, kości, drewna lub metalu, jak np. tabliczka lub pierścień. Połówki stanowiły znak rozpoznawczy dla dwóch osób, które łączyła jakaś prawda.
Dziś symbolami są zdjęcia, które podczas gestu fotografowania odłamują się od rzeczywistości i skrywają w sobie raczej tajemnicę niż prawdę. Chcąc się z tym zmierzyć niczym Bruce Lee w finałowej scenie filmu Wejście Smoka, pośród 8000 luster stoczymy kulminacyjny pojedynek z odbiciem (papierową odbitką lub obrazem na ekranie) by spojrzeć prawdzie w oczy. Stawka jest większa niż życie.
Każdy kto pisze się na taka akcję i z ciekawości wkracza do gabinetu luster powinien sprawić sobie swoistą nić Ariadny lub tatuaż na przedramieniu Ceci n'est pas une pipe, a przynajmniej rozważyć słowa autora zestawu "Prawda obrazu":
"Każde zdjęcie w zestawie jest obrazem w obrazie i żaden z tych obrazów nie prowadzi do poznania. Obraz albo jest pusty, albo zniekształcony. Jest też światło, które miało być symbolem mądrości, a stało się źródłem oślepienia." Łukasz Cyrus, 2020.
Tekst do zestawu: Krzysztof Szlapa, 2021
Link do albumu:
Fotografie do albumu "Prawda obrazu" powstały ramach zadania twórczego Klubu fotograficznego "Źródło" jesienią 2020 roku.
Łukasz Cyrus, 2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
Łukasz Cyrus