Nie żebym się znał na krajobrazach, ale czasem zrobię jakiś.Myślę, że lepiej po południu niż rano. Rano trzeba wcześnie wstać. Okropność. Po południu też światło jest ładne.




W kadrze można komponować zarówno elementy, które przedstawiamy na zdjęciu, jak również plamy kolorów.
Fotografując kwiaty staram się myśleć o kompozycji. Traktuję to jak ćwiczenie widzenia.
To jak z uczeniem się nowych kodów ruchowych we wspinaczce. W bezpiecznych warunkach powtarzam nowy ruch setki razy na ściance wspinaczkowej, żeby działać instynktownie, kiedy nie będzie czasu na myślenie.

Mam bzika na punkcie krótkiej głębi ostrości. I jeszcze większego bzika na punkcie umieszczania tematu głównego poza obszarem tej krótkiej głębi.
