sobota, 30 maja 2015

Fotografia mody

Czasem dach nad głową nie pozwala ludziom rosnąć

Kierując się mądrością zawartą w powyższym zdaniu, a zaczerpniętą z twórczości Stanisława Jerzego Leca, postanowiłem wyjść ze swojej fotograficznej strefy komfortu i wkroczyć na terra incognita, czyli zrobić coś, czego dotąd nie robiłem - zdjęcie mody.

Na zaproszenie przemiłej bloggerki modowej Mileny Bekalarskiej wybrałem się w nieźle zaprojektowany zakątek Katowic. Okolica Spodka zmieniła się nie do poznania. Nic dziwnego, że jest popularnym miejscem wśród fotografów. Warto odwiedzić.

Fotografia mody. Milena Bekalarska. Katowice, Centrum Kongresowe. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia mody. Milena Bekalarska. Katowice, Centrum Kongresowe. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia mody. Milena Bekalarska. Katowice, Centrum Kongresowe. fot. Łukasz Cyrus

Fotografia mody. Milena Bekalarska. Katowice, Centrum Kongresowe. fot. Łukasz Cyrus

poniedziałek, 25 maja 2015

sobota, 23 maja 2015

Portret przyjaciółki

Czy to już boudoir?

Nie mam pojęcia czy to boudoir czy nie, ale wiem jedno - fotografia jest panią okrutną - pochłania człowieka bez reszty tylko po to, żeby za chwilkę móc powiedzieć "Patrz, to już minęło."

To zdjęcie ma już 2 lata.

Urodowa fotografia portretowa. Glamour, beauty and boudoir. fot. Łukasz Cyrus, Ruda Śląska.

piątek, 22 maja 2015

Szklane domy

W jakiej rzeczywistości obudzimy się w poniedziałek?

W przeddzień ogólnonarodowych igrzysk w Polsce rozkwita bajeczna metropolia szklanych domów. Zobaczymy czy wytrzyma próbę czasu i czy jej mieszkańcom będzie równie bajecznie w niej rezydować.

Szklane domy. Fotografia portretowa w Muzeum Śląskim. fot. Łukasz Cyrus, Ruda Śląska

czwartek, 21 maja 2015

Portretowisko cykliczne

Prawda światłomierza

Wraz z koleżanką Katarzyną Pi zadaliśmy już sobie bardzo wiele trudu (i ciosów) próbując znaleźć jakąkolwiek prawdę w portrecie. Póki co odkryliśmy, że prawdą jest, iż nakłuty igłą balon pęka, sernik w Gliwicach smakuje całkiem podobnie jak w innych miastach, że źle ustawiona ostrość skutkuje nieostrym zdjęciem, czerwona kiecka wygląda na zdjęciach nieźle (podobnie jak czerwone kędziorki sfotografowane pod słońce), że rumuńska palinka wchodzi dobrze przy śniadaniu(!), że pozowanie na krześle jest nienaturalne, a koło Średnicówki lata sporo komarów, że dwa razy więcej obiektywów nie robi dwa razy lepszego zdjęcia, podobnie jak dwa razy więcej blend w plenerze nie daje trzy razy ładniejszego światła, że moja prawda jest bardziej mojsza, a Twoja bardziej Twojsza, za to Twojsza rzadko jest mojszą, a moja Twojszą.

Ostatnim zaś razem podjęliśmy się zadania najbardziej karkołomnego ze wszystkich. Sprawdziliśmy, czy zupełnie nowy światłomierz, z całkiem nowymi bateryjkami wie, ile światła leci w Katarzynę Pi!

Odpowiedź: wie.

Studyjna fotografia portretowa. fot. Łukasz Cyrus, Ruda Śląska

Studyjna fotografia portretowa. fot. Łukasz Cyrus, Ruda Śląska

środa, 20 maja 2015

poniedziałek, 11 maja 2015

Nisza

Las brzozowy

Nisza. Tysiąc poradników fotograficznych, które przeczytałem nakazują znaleźć sobie niszę. Nisza jest gwarantem sukcesu poprzez mechanizm zaszufladkowania. Ten oto tu stojący fotografuje kwiatki, a tamten krowy.
Chyba nie chcę niszy od krów czy kwiatków. Moją niszą jest fotografia.

Las brzozowy. Koncepcyjna fotografia krajobrazu. Ruda Śląska. fot. Łukasz Cyrus

piątek, 8 maja 2015

Inspiracja impresjonizmem

Brzózki

Impresjonizm do mnie przemawia. Podoba mi się. Stąd też, szukam sposobów fotograficznej imitacji tego pięknego nurtu.
Ciekawe czy przystoi impresjonizmowi być czarno białym?

Impresjonistyczny pejzaż Rudy Śląskiej. fot. Łukasz Cyrus