poniedziałek, 16 czerwca 2025

Joanna Helander i Bo Persson dołączają do Węglowej Atlantydy

Węglowa Atlantyda – fotograficzne poszukiwania historii i dziedzictwa przemysłowego Rudy Śląskiej


Węglowa Atlantyda - idea plenerów


Plenery Węglowa Atlantyda to inicjatywa Stowarzyszenia TuRuda, której celem jest dokumentacja i interpretacja dziedzictwa przemysłowego Rudy Śląskiej. Projekt łączy fotografię z refleksją nad historią i zmianami w krajobrazie poprzemysłowym. Uczestnicy, poprzez swoje prace, ukazują złożoną relację między człowiekiem a przestrzenią, w której przez wieki dominował przemysł.

Organizatorem plenerów jest Adam Kowalski, lider Stowarzyszenia TuRuda, znany z działań na rzecz zachowania pamięci historycznej regionu. Za część artystyczną i fotograficzną odpowiadają Arkadiusz Gola i Michał Szalast, cenieni fotograficy, związani z Związkiem Polskich Artystów Fotografików oraz Instytutem Twórczej Fotografii w Opawie.

Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Uczestnicy niedzielnego pleneru przed Słupami Heraklesa przy Szybie Franciszek.
Od lewej: Arek Gola, Łukasz Cyrus, Joanna Helander, Małgorzata-Kamińska Gola, Bo Persson.

Joanna Helander – fotografka i dokumentalistka


Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Joanna Helander przy Szybie Franciszek.
fot. Łukasz Cyrus.
Do grupy dołączyła Joanna Helander, wybitna polska fotografka, dokumentalistka i pisarka, od lat mieszkająca w Szwecji. Urodzona w Rudzie Śląskiej, w swoich pracach często wraca do rodzinnych stron, ukazując ich przemiany na tle historii Śląska. Jej dorobek obejmuje dokumentację życia codziennego, losów emigrantów, a także relacje między kulturą a polityką. Fotografowała przestrzenie społeczne, zakłady pracy, rodzinne domy – zawsze z wyczuciem i autentycznością. W trakcie pleneru podzieliła się historiami miejsc, które niegdyś uwieczniła na swoich zdjęciach.

Bo Persson – spojrzenie filmowe na historię


Plenery wzbogacił również Bo Persson, szwedzki reżyser, scenarzysta i producent, który od lat dokumentuje ważne społecznie i historycznie tematy. Jego twórczość koncentruje się na prawach człowieka, procesach społecznych oraz narracjach związanych z pamięcią historyczną. Jego obecność na plenerze wniosła filmową perspektywę – rozmowy o dokumentowaniu historii w ruchu, uchwyceniu przestrzeni w kontekście zmieniającego się świata.

Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Bo Persson w jednej z rudzkich kamienic. fot. Łukasz Cyrus.

Pozostali uczestnicy


W plenerze biorą udział także fotograficy związani z Związkiem Polskich Artystów Fotografików, Instytutem Twórczej Fotografii w Opawie oraz członkowie Klubu Fotograficznego „Źródło” z Rudy Śląskiej. Każda z tych osób wnosi do Węglowej Atlantydy własną perspektywę – fotograficzną, filmową, dokumentalną, historyczną. Ich wspólnym celem jest uchwycenie miejsc, które zmieniają się na ich oczach, ale wciąż kryją w sobie historię i tożsamość regionu.

Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Uczestnicy pleneru na ulicy Wolności w Rudzie Śląskiej.
Od lewej: Małgorzata-Kamińska Gola, Arek Gola, Bo Persson, Joanna Helander. fot. Łukasz Cyrus

Niedzielny plener z Joanną Helander i Bo Perssonem


Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Niedzielny spacer ulicą Wolności w Rudzie Śląskiej. fot. Łukasz Cyrus.

Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Arek Gola i Joanna Helander przed Pubem Klaus na ulicy Wolności. fot. Łukasz Cyrus.

W niedzielnym plenerze Joanna Helander zabrała uczestników w podróż pełną wspomnień po Rudzie Śląskiej. Odwiedziliśmy jej rodzinny dom, gdzie rozmawialiśmy z mieszkańcami i fotografowaliśmy przestrzenie ważne dla jej historii. W Café&Pub Klaus na ulicy Wolności odbyła się spontaniczna sesja portretowa z młodymi tatuażystami ze studia Gold Rose Tattoo Shop, których energia natychmiast udzieliła się całej grupie. Wizyta przy miejscu egzekucji Joachima Achtelika była momentem zadumy nad historią regionu. Chwilę odpoczynku znaleźliśmy przy lodach w „Naturalnie Pyszne”, a później w kościele Matki Bożej Różańcowej, gdzie rozmowy nabrały refleksyjnego tonu. Plener zakończył się przy szybie Franciszek, który obecnie przechodzi proces odnowy, symbolizując przemiany Rudy Śląskiej i jej górniczego dziedzictwa.

Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Podwórko rodzinnego domu Joanny Helander. fot. Łukasz Cyrus.

Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Miejsce egzekucji Joachima Achtelika. fot. Łukasz Cyrus.

Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Joanna Helander na Placu Żwirki i Wigury. fot. Łukasz Cyrus.

Ludzie, miejsca, wspomnienia - Joanna Helander i Bo Persson fotografują Rudę Śląską w ramach plenerów "Węglowa Atlantyda". Łukasz Cyrus, 2025.
Pamiątkowe zdjęcie z artystami z Gold Rose Tattoo. fot. Łukasz Cyrus

Łukasz Cyrus, 2025
Wpisz swój e-mail:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
Łukasz Cyrus