O fotografii odklejonej i tej drugiej
Myślę, że fotografować można na dwa sposoby.
Można ruszyć w świat i szukać tematów ważnych. Jeśli się jednak nad tym chwilę zastanowić, dojść można do wniosku, że wszystko, co ważne, jest uwarunkowane kulturowo. Wszystko, co uznam za istotne, jest cieniem tego, co mi powiedziano. Można więc tych cieni szukać, fotografować je, pokazywać i umacniać ich ważność w oczach tych, którzy oglądają.
Można też zdać sobie sprawę, że to tylko cienie, a rzeczy same w sobie nie są ważne ani nieważne, słuszne czy niesłuszne, dobre czy złe. One po prostu są. Tu i teraz. Nie na zawsze. Tymczasem. Jednakże nawet to, iż przeminą, nie czyni ich ważnymi. Tej cechy nabywają tylko w naszym spojrzeniu.
Można więc ruszyć w świat i nie szukać tematów ważnych. Zapomnieć o cieniach w głowie. Po prostu ruszyć w świat i odkrywać. Poprzez zachwyt, poprzez złość, przez ulotne wrażenie i doświadczenie. Znajdować prawdę. O sobie. O swoich cieniach. O tym, kim jestem, kim byłem, kim się stałem, skąd przyszedłem, dokąd zmierzam.
Kiedy przestać patrzeć na świat przez pryzmat ważności, można patrzeć nań przez pryzmat piękna. Można dostrzec w nim wtedy najczystsze odbicie siebie.
Tak właśnie ja spoglądam na świat i o tym będzie moja najbliższa wystawa pt. "Autoportret", na którą serdecznie zapraszam do Rybnika. "Autoportret" zostanie zaprezentowany podczas 16 Rybnickiego Festiwalu Fotografii. Oficjalne otwarcie Festiwalu w piątek 29.03.2019 o godzinie 19:00.
Adres:
Fundacja PGE Energia Ciepła
Rybnik, ul. Podmiejska 43
Łukasz Cyrus, 2019
Fotografia odklejona z cyklu "Autoportret". fot. Łukasz Cyrus, 2016. |