Narodziny obrazu
Najważniejsze zdjęcie jakie zrobiłem tego lata.
Jest to obraz, w którym zaciera się granica pomiędzy złudzeniem a rzeczywistością, prawdą a fikcją. To obraz stanu granicznego pozoru i istoty rzeczy, zbliżenie fenomenu i noumenu - dwu rzeczywistości, które zbliżyły się do siebie tylko na fotografii. Sam nie wiem, czy fotografia uczyniła prawdę z fikcji, czy tylko zarejestrowała fikcję udającą prawdę. To esencja fotografii odklejonej.
Na strychu targu staroci znalazłem się w Jaskini Platona. Ujrzałem obrazy rzeczy, których nie ma. Obrazy, których nie było, a zaistniały. Ich objawienie zarejestrowałem i teraz są obrazem. Obraz jest prawdziwy. Zrobię odbitkę i wskrzeszę rzecz, której nie było nim stała się fotografią.
Ten obraz jest zapisem narodzin obrazu. To koło, które nie ma początku.
Łukasz Cyrus, 2019
 |
| "Obraz przywieziony z podróży". fot. Łukasz Cyrus, 2019. |