Wystawa KFG "Lawiny" POLSKIE GÓRY dobiegła końca
Wystawa Konkursu Fotografii Górskiej "Lawiny" - POLSKIE GÓRY, organizowana przez Klub fotograficzny "Źródło" oraz Stowarzyszenie Inicjatyw Niebanalnych In-nI z Rudy Śląskiej, zakończyła się 5 grudnia 2024 roku. Ekspozycja miała miejsce w Galerii "Fryna" w Śląskim Teatrze Impresaryjnym przy ulicy Niedurnego 69. Wernisaż wystawy odbył się 15 listopada o godzinie 17:30.
Jury w składzie: Aleksander Orszulik, Krzysztof Stryj, Bartosz Klosek i Łukasz Cyrus, wyłoniło laureatów tegorocznej edycji konkursu. Wyróżnione fotografie można było podziwiać w Galerii "Fryna". Oto lista autorów prezentowanych prac:
- Agnieszka Wielińska
- Grażyna Żyrek
- Grzegorz Król
- Jakub Pocztowski
- Janusz Wojcieszak
- Karolina Gandża
- Krzysztof Koterba
- Krzysztof Szlapa
- Łukasz Mróz
- Marcin Bawiec
- Marek Bednarz
- Marek Gawor
- Mariusz Hajdarowicz
- Monika Biolik
- Piotr Lisowski
- Przemysław Treliński
- Przemysław Kruk
- Radek von Hirschberg
- Radosław Czapla
- Zbigniew Pytlik
Laureaci konkursu to:
Mariusz Hajdarowicz za zdjęcie "Śniegospady". Jury doceniło zatrzymaną dynamikę rozgrywającej się sceny oraz dramatyzm w statycznym krajobrazie.
Krzysztof Koterba za zdjęcie "Spiszak w skałę wrośnięty". Zdjęcie urzekło Jury spokojem i stabilnością, a także dynamiczną historią rozgrywającą się na niebie.
Przemysław Kruk za zdjęcie "Krajobraz górski". Jury zachwyciło się płynnością i delikatnością linii, które nadają pejzażowi bajkowy charakter.
Nagroda Publiczności została przyznana Marcinowi Bawcowi za ujęcie Schroniska "Nad Śnieżnymi Kotłami". Serdecznie gratulujemy wszystkim laureatom!
Więcej na blogu konkursowym:
Organizatorzy konkursu, członkowie Klubu fotograficznego "Źródło" - Łukasz, Olek, Krzyś i Bartek, dziękują uczestnikom za udział w konkursie oraz gościom Spotkań Górskich "Lawiny" za liczne odwiedziny i udział w głosowaniu na Nagrodę Publiczności. Wasze wsparcie i zaangażowanie są dla nas ogromną motywacją do dalszej pracy.
Łukasz Cyrus, 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
Łukasz Cyrus