Głód kofeiny
Całą noc oglądałem czarne filmy gangsterskie kina amerykańskiego lat 40 i 50. Film noir zainspirował mnie tak mocno, że postanowiłem zrobić cykl fotografii stylizowanych na obrazy tego gatunku. Cykl nazwę Czarną Jesienią. Dziś niemalże każdy ma jakiś projekt. Myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że i ja mam PROJEKT OSOBISTY! Ależ ja jestem modny! Będę się obnosił z tym projektem jak z żadnym. Głównie dlatego, że jeszcze żadnego nie miałem.Czarne charaktery, femme fatale, noc, deszcz, tajemnica, zagadka i niebezpieczeństwo czające się w głębokich cieniach to coś akurat na nadchodzącą porę roku.
Tymczasem na mnie czyha mały głód kofeiny po nieprzespanej nocy. Czyjaż to dłoń podsuwa filiżankę, co mnie wyrwać ma z letargu? Czy to aby na pewno kawa?
Film noir zawsze na mnie działał. Pewnie przez to, że jest taki wyraźny, taki czarno biały. Lubię najwyraźniej rzeczy bardzo wyraźne.
Moje wcześniejsze zdjęcia zainspirowane filmem noir:
Światła nocy
Światła nocy - artykuł
Portret twardziela
Jacek - portret
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
Łukasz Cyrus